Tomko Prawdzic

Próżne były usiłowania Tomka, który starego chciałwyratować; ogromny sum złapał się był na wędę i ciągnął go na głębią, a młody chłopiec sam począł tonąć,
napróżno szaleńca usiłując zdobyć. Wreście zalany wodą, na wpół żywy, szamocąc się ze starym, gdy postrzegł że siły go opuszczają, smutny wyrwał się na brzeg rzeki.
— Szkoda reszty historji filozofii, zawołał Baron do Tomka który się drapał na urwisko, ale teraz już jeden z was niechybnie prawdy się dowiedział; my chodźmy do domu, bo się
jeść zachciewa.
XXI.
Przez kilka dni jeszcze od drzwi do drzwi błąkał się Tomko napróżno; jeden mówił mu: Prawda jest mój system tylko, prawdą jest tylko moja prawda, którą wykładani.
Drugi powiadał skromniej: — Niewiem co prawda.
— Wszakże jej uczycie?
— Tak jest, ale uczyć, a wiedzieć to w cale co innego.
— Gdzież sumienie?
— A kto da chleba darmo?
— Wolałbym drwa rąbać.
— Na to, nie zgoda.
Inny, co świeżo przeczytał traktat teologiczno filozoficzny zakazanego Spinozy, zaręczał że świat jest jedynym Bogiem, ludzkość świata koroną, Boga objawem.
Domyślał się już co Hegel zrobi genjalną ręką szczepiąc latorośl platońską na płonce Spinozy.
Jeszcze inny powiadał mu: prawdą jest serce i uczucie, to coś niepojętne, wrodzone, które przynosimy z sobą z innego świata....
Uczeń Kartezjusza powtarzał: — Wątp zawsze a dojdziesz prawdy — dodając z Pascala tą myśl wyszarpniętą a może
spaczoną:
Le pyrrhenisme est le vrai.
Tomko tego bardziej od innych założeń pojąć nie mógł. Wiecznie wątpić, jestże to żyć?
Artysta, mówił mu: Prawdą co piękne!
piękne w świecie moralnym zowiecie dobrem i sprawiedliwem, w życiu szczęściem. Wszystko jest aspiracją ku pięknemu, piękno jest prawdą jedyną!
Na to zaraz praktyk odpierał: — Gdzież zastosowanie
i użytek piękna?
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 Nastepna>>