Tomko Prawdzic

Patrzcie jeno gdzie żywiej bija serca, gdzie rączej wyciągają się dłonie ku pomocy wspólnej, gdzie się ochoczo dzielą odrobiną od ust odjętą; zkąd płyną łzy, zkąd płynie
krew, pociecha, jałmużna i czyn miasto czczego waszego słowa — od ubogich i od ludu!
Religia Chrystusowa tu tylko się wypełnia, gdzieindziej, u was, rozumują o niej ślicznie, ale jej niesłuchają.
Panowie, bogaci, obojętni są na wszystko, zestarzeli na duszy, zimni, samolubni i szydercy. Oni nie wierzą w nic, nic nie kochają, niczego nie szanują.
Wzbudzić w nich zapał, iskrę szlachetnego poświęcenia z nich wykrzesać — niepodobna! Życie jest w nas, w nas prawda!
Tomko poruszony głęboko tą mową niezwyczajną w ustach wieśniaka, ścisnął jego rękę, a on mówił dalej.
— Przyszłe losy ludzkości, nie spoczywają na martwych" pniach, na spruchniałych kłodach, na tych, których zowiecie .
panami, a oni nawet panami samych siebie być nie umieją-
-Co z nich wydobyć? Jak z pruchna ogień wykrzesać?
Świeci się to po nocy, ale świeci może dla tego właśnie, że gnije — jak pruchno. Młodość, zapał, nasienie czynu u nas, w nas są tylko.
German von Teufel wiszący na gałęzi nad głową Tomka począł się śmiać do rozpuku, śmiać się lak szalenie, że
spadł na ziemie z drzewa i przewracając po murawie, trzymał
się z całych sił za boki, żeby mu nie popękały.
— Czego ty się śmiejesz? spytał go Tomko.
— Ba! zobaczysz!
Oto właśnie idzie drogą jeden z moich dobrych starych znajomych Hrabia Krzywulec. Idźmy ku niemu na przełaj i rozmówmy się z nim. Nie wiem, jak ci się potem wyda mowa wieśniaka!
To mówiąc, pociągnął za połę Tomka, szarpnął go i zmusił iść za sobą pospiesznie, lak że wkrótce napędzili Hrabiego na gościńcu.
VIII.
German Baron von Teufel, znać dobrze Hrabiemu znajomy, podawszy mu rękę i przywitawszy go zaczął coś szybko szeptać mu w ucho śmiejąc się co słowo prawie.
Potem przedstawił Tomka jako przyjaciela, szlachcica z antenatów i dodał:
— Hrabio!
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 Nastepna>>